Katarzyna była chora. Przyszedł do niej lekarz i... się zaraził. Wkrótce kichało całe miasto. Tak można streścić ten wierszyk, który najmłodsi często chętnie recytują z pamięci.
Katarzyna była chora. Przyszedł do niej lekarz i... się zaraził. Wkrótce kichało całe miasto. Tak można streścić ten wierszyk, który najmłodsi często chętnie recytują z pamięci.